Pani profesor, niech Pani jedzie ostro tam z tym kółkiem wzajemnej adoracji, które zamiast dbać przede wszystkim o kondycję polskiej złotówki, zajmuje się politycznymi kwestiami o tym, jak dobry jest socjal i Polska powinna mieć go na wyższym poziomie.
Glapiński nie powiedział wprost, do kogo się odnosi, ale przekonywał, że jeśli któryś członek RPP nie zgadza się z decyzją wspólną ciała kolektywnego, „musi się pogodzić z tym, że na przykład jest izolowany” i „nie może tupać nogami ze złości jak jakiś niezrównoważony uczeń w szkole”. I według niego, „jakby ktoś był przyzwoity, to zrezygnowałby z członkostwa w RPP i wtedy mógłby ją krytykować”.
Czyli wszystkie decyzyjne osoby powinny mówić jednym głosem,
@ajron_men: no przecież już jest - dyscyplina partyjna. Oni tam siedzą tylko by zbierać kasę w tych niepewnych czasach. Czujesz się reprezentowany? Twój interes, przekonania, przyszłość jako obywatela RP?
Komentarze (6)
najlepsze
Czyli wszystkie decyzyjne osoby powinny mówić jednym głosem,