Tja, genialny. Człowiek (a nie Armstrong) wygeneruje max 100 W, sprawność układu to pewnie kilkadziesiąt procent. Dobry trening pozwoli co najwyżej naładować telefon
@padobar: Na maszynie wioślarskiej udaje mi się krótkotrwale dobić do 1KW (a nie jestem sportowcem), ale cały czas jest to koszmarny pomysł w kwestii generacji energii.
Komentarze (8)
najlepsze
Człowiek (a nie Armstrong) wygeneruje max 100 W, sprawność układu to pewnie kilkadziesiąt procent.
Dobry trening pozwoli co najwyżej naładować telefon