Naukowcy zbadali, że stałe wibracje o częstotliwości 25 -125 Hz wspomagają regenerację kości, ścięgien, wiązadeł, mięśni i przynoszą ulgę w bólu. Takie właśnie drgania wytwarza kot, który leży nam na kolanach. Najszybsza regeneracja kości zachodzi przy 25 i 50 Hz – a to maksimum natężenia mruczenia niemal wszystkich gatunków kotów. Kolejne wartości maksymalnego natężenia przypadają na 100 i 120 Hz, a te wpływają pozytywnie na leczenie choroby płuc i regenerację wiązadeł.
To prawda. Sam mam kota. Pomijając, że przejawia on skłonności samobójcze w stylu skakania z samej góry szafy na ziemie bo akurat gdzieś tam jakaś mucha wylądowała, albo włażenia do słoików i innych małych rzeczy to dzięki niemu w domu naprawdę panuję inna atmosfera niż gdyby go nie było. Pozytywnie oczywiście ;)
@Patiomkin: chyba nie każde. chciałabym, żeby moja kota wsuwała, a ona nie chce jeść. albo jest zakochana, albo jej nie pasuje żarcie z puszki (tylko saszetki). no i ma taki malutki pyszczuś i te 4 kiełki. a mój pies jak kłapnie 3x to zje całą miskę (: mam nadzieję, że kota po sterylizacji będzie miała większą chrapkę na smakołyki.
A tak na marginesie: jaka jest najspokojniejsza rasa kota? Chodzi mi o takiego, który mógłby sobie spać cały dzień, od czasu do czasu przyjść i się przytulić, albo posiedzieć na kolanach. Ja do tej pory miałam jedynie zwykłe dachowce i z doświadczenia wiem, że to nie są koty przytulanki- raczej straszne urwisy! Choć może to ja nie mam szczęścia do kotów i trafiam jedynie na te nadpobudliwe...
@Elfik32: Nasza kotka po kastracji zmieniła charakter. Teraz przytula się więcej i częściej, spontanicznie okazuje uczucia fizycznie (kiedy wcześniej był to góra pomruk na powitanie) i zaczęła sama szukać kontaktu z Nami - siada zazwyczaj za mną albo obok mnie i łapami bądź też grzbietem dotyka mnie, tak aby czuć bliskość. Mam wrażenie, że kastracja pozbawiając ją części hormonów pozwoliła jej nie myśleć w kółko o jednym i skupić się na
@Elfik32: Z dachowcami to jest różnie. Mam dwie kotki tej rasy, jedna jest tak leniwa, że mówimy na nią Garfielda (największą aktywność fizyczną osiąga, gdy ktoś otwiera drzwi lodówki. A tak to cały dzień śpi zmieniając jedynie od czasu do czasu miejsce i pozycję), a druga ma ADHD i się za nią nie nadąży :) Dobrze jest się przejść do schroniska i podpytać wolontariuszy o konkretnego kota - oni na pewno
Komentarze (58)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
mruczenie na życzenie - 20 zł
jonizowuje czakry - 40 zł
akupunktura pazurami - 30 zł
jak pobudzić koci apetyt?