No piter23, raczej ten dzieciak musial by byc niezlym wymiataczem skoro mial na zadanie domowe policzenie exponensa liczby zespolonej ;) Choc wiem, wiem, akurat ten przyklad jest bardz prosty ze wzgledu na slynne rownanie laczace 5 najwazniejszych stalych w matematyce:
Bo definicja sumy zakłada, że istnieje skończona liczba składników. Natomiast suma szeregu (a to napisano na czeku) to nie jest suma, tylko granica (wbrew nazwie), a skoro sumy częściowe (będące sumami) tworzą ciąg rosnący, to granica tego ciągu jest kresem górnym zbioru jego wartości (przy czym nie musi to tego zbioru należeć).
Ciężko to wyjaśnić w kilku zdaniach ;) ale jak zabłądzicie na studia o kierunku ścisłym, to to będzie wasz elementarz.
Komentarze (27)
najlepsze
"Niestety, nie podał pan kwoty słownie."
PS. A tak w ogóle, to jak mają mu wypłacić jedną piątą centa?
e^(i * PI) + 1 = 0
(miało być wyżej...)
Ciężko to wyjaśnić w kilku zdaniach ;) ale jak zabłądzicie na studia o kierunku ścisłym, to to będzie wasz elementarz.
http://xkcd.com
exp(i * PI) = -1
więc
0.002 + exp(i * PI) + 1 = 0.002