Ciekawe jak to zrobili. Bo widzimy jakiegoś drona, a może ktoś z jakiejś procy wystrzelił minę przeciwpiechotną, która uderza w przód auta, to to był bardzo słaby ładunek wybuchowy. A potem wybucha zbiornik z paliwem. Czyżby dla pewności jeszcze coś było w jezdni, w samochodzie?
Komentarze (154)
najlepsze