Zatrucie Odry uderza w smażalnie. "Ludzie nie chcą kupować ryb" Apelują do rządu
Przedsiębiorcy prowadzący działalność nad Odrą zgłaszają problem z brakiem klientów. "Ludzie nie chcą kupować ryb. W sobotę na rybę czekało się u mnie godzinę, a dzisiaj smażę na bieżąco - mówi Swietłana Szalwa ze smażalni Wiking w Trzebieży. Jest już apel o uruchomienie programu wsparcia.
Hahazard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Fakt, da się zjeść dobrą rybę za rozsądną cenę, ale trzeba moocno szukać i z dala od głównych szlaków turystycznych najczęściej.
No ciekawe... Jak się wojna zaczęła i mi się w miesiąc pięć zleceń wysypało dzięki czemu z dnia na dzień zostałem bez roboty, to miałem sobie sam radzić, tak? Bo zadnych zapomóg rząd nie przewidział. Radźcie sobie sami, bo ja nie zamierzam dokladać do waszych mrożonych ryb.
No ale przecież kasę dawali! No kto tyle doł, synek? No kto?
...A teraz przyszedł czas zapłaty LOL