Zamiatanie afery pod dywan trwa. Szef pewnie zostanie kozłem ofiarnym, pobędzie na bezrobociu z rok aż ludzie nie zapomną i dostanie jakąś przyjemną posadkę w państwowej spółce za wzięcie na siebie winy. I będzie można zrobić kolejny szwindel sponsorowany przez głosy emerytów.
Widzicie? Problem rozwiązany. Dobro znowu zwyciężyło zło (czyli Tuska, Czaskoskiego, Gender, LGBT i UE) Dobry PiS może dpisac sobie to do długiej listy sukcesów. Mozna się rozejść.
Komentarze (5)
najlepsze
Problem rozwiązany.
Dobro znowu zwyciężyło zło (czyli Tuska, Czaskoskiego, Gender, LGBT i UE)
Dobry PiS może dpisac sobie to do długiej listy sukcesów.
Mozna się rozejść.