Ludzie którzy kupili elektryki mają je tylko ze względu na ekonomię bo nimi się taniej jezdzi. Koszty podróży są praktycznie pomijalne.
@Hmrogrz: cała ta "ekonomia" skończy się pewnego razu z dnia na dzień, kiedy ktoś stwierdzi, że za prąd do ładowania samochodów należy się jednak akcyza, opłata drogowa i inne tego typu. Wtedy elektryki zostaną pozbawione swojej aktualnie jedynej zalety, zostaną natomiast z ograniczonym dostępem do ładowania.
@Hmrogrz: Ekonomia elektryków kończy się tam gdzie zaczyna się matematyka. Przykładowo: - Opel Corsa od 75 tys. zł - Opel Corsa-e od 145 tys zł Fajnie co? 70 tys zł na paliwo które możesz wydać (licząc 6l/100km) przy cenie 10zł/litr to daje 60zł/100km czyli za nadwyżkę możesz sobie kupić paliwa na 116 tys kilometrów i to licząc że będziesz ładował za darmo a nie będziesz. I nawet nie wliczam napraw, degeneracji
Komentarze (21)
najlepsze
Ludzie którzy kupili elektryki mają je tylko ze względu na ekonomię bo nimi się taniej jezdzi. Koszty podróży są praktycznie pomijalne.
@Hmrogrz: cała ta "ekonomia" skończy się pewnego razu z dnia na dzień, kiedy ktoś stwierdzi, że za prąd do ładowania samochodów należy się jednak akcyza, opłata drogowa i inne tego typu. Wtedy elektryki zostaną pozbawione swojej aktualnie jedynej zalety, zostaną natomiast z ograniczonym dostępem do ładowania.
- Opel Corsa od 75 tys. zł
- Opel Corsa-e od 145 tys zł
Fajnie co? 70 tys zł na paliwo które możesz wydać (licząc 6l/100km) przy cenie 10zł/litr to daje 60zł/100km czyli za nadwyżkę możesz sobie kupić paliwa na 116 tys kilometrów i to licząc że będziesz ładował za darmo a nie będziesz. I nawet nie wliczam napraw, degeneracji