Mówią o nich "żołnierze 500". Nowe zjawisko w szeregach kacapów
Zgłosili się na ochotnika, lubią wojnę, ale nie są tacy głupi, żeby wykonywać samobójcze rozkazy i stać się mięsem armatnim Władimira Putina. O takich żołnierzach w szeregach samozwańczych republik ługańskiej i donieckiej mówi się "500".
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Komentarze (5)
najlepsze