Pani jest introligatorem.Jak ktoś chce mieć takie okładki powinien wybrać się do zakładu introligatorskiego.Tam robi się właśnie takie rzeczy. Gdańsku mamy kilka zakładów tego typu.w innych miastach jest pewnie podobnie.
Ciekawy materiał, fajne zajęcie jedyna rzecz, którą bym poprawił to montaż scen mówionych #!$%@? mac jednego zdania nie ma bez ciecia i zmiany kątów kamery. Oczopląsu można dostać.
Komentarze (10)
najlepsze