Towarzysz Jan Winnicki wpada do domu po parę osobistych drobiazgów
Mistrz Bareja ciągle śmieszy... A towarzysz Winnicki, cóż... Niby komuch i szuja, ale jednak miał klasę. :)
mort555 z- #
- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Mistrz Bareja ciągle śmieszy... A towarzysz Winnicki, cóż... Niby komuch i szuja, ale jednak miał klasę. :)
mort555 z
Komentarze (71)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
No, szczególnie jak sąsiadom mówił jedno, w telewizji drugie, a przyłapany na hipokryzji nawijaj makaron tak zręcznie, że znowu sąsiedzi się nabrali. Winnicki był niewiele lepszy od Anioła, ale w przeciwieństwie do gospodarza domu świetnie potrafił grać "swojego chłopa" oraz był zdecydowanie bardziej inteligentny.
Dokladnie. Jak byl brak ogrzewania to pierwszy spier.. do starego domu chociaz mogl wszystko to olal sasiadow ktorzy musieli sami ogarniac jakis parowoz ;)
Bareja pieknie pokazal typowego kacyka partyjnego ktorego samo nazwisko otwieralo wszystkie drzwi. Taka byla ,,wladza ludowa''. Ludowa tylko z nazwy bo po prostu zamienili sie tylko miejscami z arystokracją ktora tak niby krytykowali.
Natomiast Matejko czy Noakowski skończyli działalność i ich dzieła - oprócz niewątpliwych walorów estetycznych i finansowych- miały jeszcze wartość emocjonalną. Drugiego mogło być trudno zdobyć.
- No ja byłam zupełnie załamana!
- Zupełnie niepotrzebnie... Siadaj.
Ktoś niedawno powiedział, że wprawdzie stracił żonę, ale za to poznał wiernego wspólnika w interesach.
Seks nie jest wszystkim, czego się szuka w małżeństwie.
@sklerwysyny_pl: nigdy się nie dowiemy...