Kiedyś w klubie Ibiza w Odessie widziałem identyczną scenkę, gruby oblech w garniaku z gorylami, którzy tylko dobierali lafiryndy do jego kołeczka, strefa ochrony miała jakieś 4-5 m średnicy, więc wyglądało to jeszcze bardziej groteskowo w zasadzie jak w tej animacji.
Komentarze (4)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora