Narkotyki w Polsce są legalne, a ich dealerem jest państwo...
...czyli dyskusja o legalizacji/depenalizacji marihuany na tok.fm. W kontekście projektowanych zamian w Ustawie, dopuszczających małą liberalizację przepisów, wypowiada się prof. Monika Płatek z UW oraz Marek Balicki. Dodatkowe artykuły w powiązanych
kubako z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
- 30 000 ludzi z wyrokami za posiadanie niewielkiej ilości narkotyku,
- 70% z tej liczby to młodzi ludzie,
- 10 letni wpis do rejestru osób karanych uniemożliwiający wykonywanie wielu zawodów i piętnujący młodego człowieka tylko za to, że jest młody i naturalnie chce eksperymentować nie robiąc nikomu krzywdy.
To wszystko za posiadanie mniej niż 3 gram marihuany. Za posiadanie
Anyway z zagranicznych rozwiązań, które mogłyby się sprawdzić w Polsce przy całej niechęci społeczeństwa, a z drugiej strony zapewniające minimum wolności to rozwiązanie Hiszpańskie:
- posiadanie dużych ilości, handel - karalne jak dotychczas
- posiadanie/spożywanie małych ilości w miejscu publicznym oznacza mandat i konfiskatę
- natomiast posiadanie marihuany i uprawa roślin na
Była raz na wykopie sonda uliczna na temat legalizacji i to głównie młodzi, wykształceni mówili, że nie należy legalizować, że w końcu to NARKOTYK i należy dbać o społeczeństwo. Babcie mówiły, że choć same nie używają, to niech inni robią ze swoim zdrowiem co chcą.
Niestety nie ma już tej audycji na stronie Polskiego Radia a szkoda.
Mogą co najwyżej wpłynąć na zdrowie psychiczne, ale jak wiadomo nie są to substancje dla każdego.
Komentarz usunięty przez moderatora
W przypadku psychodelików, jeśli przedawkują to szybko takiego wyczynu nie powtórzą.
Problemem mogą być inne narkotyki, gdzie przedawkowanie nie skończy się na bad tripie czy złym samopoczuciu.