Wyjazd szefów rządu do strefy wojny był tak ryzykowny, że do ochrony zgłosiło się tylko 11 oficerów SOP z blisko stu z wydziału zabezpieczenia specjalnego.
@lubiecie: ale czy ja o tym pisałem czy o tchórzostwie funkcjonariuszu odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Ryzyko utraty zdrowia i życia jest wpisane w ich zawód. Jak im to nie pasuje to się nie nadają do tej roboty.
Ten wyjazd sam w sobie był durny, nie dziwi mnie to że nikt nie chciał wziąść za nich odpowiedzialności. Kolejna samowolka pisiorow I ich sojuszników, którzy ewidentnie dążą do eskalacji wojny z Rosją. Jak chcą się bawić w bohaterów to na Ukrainę zapraszam a nie robić z naszego kraju poligon
Komentarze (6)
najlepsze
To tak jak by chirurg odmówił udzielenie pierwszej pomocy bo boi się krwi.
To oni mają coś do gadania?
Jutro jedziesz na Kamczatkę i pojechał( ͡° ͜ʖ ͡°)