@qajajaj: Amerykański akcent jest oczywiście zwykłym szpanem (o ile nie jest się tam od dziecka, bo wtedy rzeczywiście tak jest). Natomiast jeśli pracuje się używając codziennie wyłącznie angielskiego, to po jakimś czasie ciężko znaleźć polskie odpowiedniki pewnych słów i człowiek rzeczywiście zaczyna używać różnych potworków językowych. Często też, z tego samego powodu, próbując coś opowiedzieć po polsku, po prostu się zacina. Ja tak miałem. Ale to faktycznie przechodzi.
@taki_sobie_programista: zakop z powodu "informacja nieprawdziwa" :D pozdrawiam użytkownika Ulic_Qel-Droma, a najlepiej gdyby powiedział co jest tam nieprawdzie :)
Komentarze (96)
najlepsze
500 koni, mało? ;)