Ukraińskie siły zniszczyły rosyjski punkt dowodzenia pod Kijowem
Wojsko ukraińskie zniszczyło rosyjski punkt dowodzenia pod Kijowem - poinformował w piątek wieczorem naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
szyna352 z- #
- #
- #
- 80
Wojsko ukraińskie zniszczyło rosyjski punkt dowodzenia pod Kijowem - poinformował w piątek wieczorem naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
szyna352 z
Komentarze (80)
najlepsze
.
https://www.youtube.com/watch?v=SvJLVg08TMs
@SteelTormentor: Onuce mają dużo zalet: https://pl.wikipedia.org/wiki/Onuca
nowiutkie mundury, wojenne maszyny,
lecz część ich inwentarza rozniósł w pył.
Bayraktar [x2]
Ruscy czołgiści schowali się w krzakach,
by w łapciach siorbać swoje j*bane szczyny,
lecz w części tych zupek podgrzał się tłuszcz.
Bayraktar [x2]
Ze wschodu przylazły do nas barany,
by odbudować swe „wielkie imperium",
lecz najlepszym pastuchem na barany jest.
Bayraktar [x2]
Ich argumenty, ciężkie zbrojenia,
potężne rakiety, żelazne maszyny,
a naszym komentarzem na
@Murmrgh: no i elegancko.
@ElTalento: Tego to nawet Rosjanie nie wiedzieli ¯\_(ツ)_/¯
Jakby siły były wyrównane to w tydzień byłoby po sprawie. A że ruskich jest 10x więcej no to mamy co widać...
Komentarz usunięty przez moderatora
Ruskom zostało 250tyś ludzi i około 90% sprzętu, Ukraińcom zostało prawie 300tyś ludzi i 90% sprzętu + zabunkrowane miasta.
Zbrodniarze nie mają szans zdobycia UA, a Ukraina nie ma czym wyprowadzić ofensywy w okolice Mariupola.
Przecież to może trwać i trwać, zachód będzie dosyłać broń UA, ruscy będą dosyłać, aż w końcu nie będzie metra na Ukrainie, żeby się o trupa lub rozwalony czołg nie potknąć.
Same
@mango2018: Nie bardzo. Ukraina ma wsparcie zachodu, więc i ciągłe dostawy sprzętu, a jak będzie potrzeba, to pewnie też żywności, lekarstw itp. (jeśli już ich nie ma).
Za to Rosjanom załamuje się gospodarka na naszych oczach.
Jak tak dalej pójdzie, to Ruskim zabraknie zaopatrzenia. Gra na czas sprzyja tu raczej Ukrainie, chociaż opłacona jest zniszczeniami ich miast i stratą ludności.