Wypowiedź Andreia Kozyreva, byłego Ministra Rosji w latach 1990-1996.
Tweet z dnia 6 marca 2022 r.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Wypowiedź Andreia Kozyreva, byłego Ministra Rosji w latach 1990-1996, tłumaczone z angielskiego.
Oryginalny tweet:
https://twitter.com/andreivkoz...
Jest dużo dyskusji na temat zagrożenia nuklearnego ze strony Kremla i czy Putin jest racjonalną osobą. Podzielę się moimi przemyśleniami. Ujmując krótko: nie wierzę, że Rosja użyje broni nuklearnej i wierzę że Putin jest racjonalnym człowiekiem.
Przede wszystkim chcę zbadać dlaczego rozpoczęło się kwestionowanie zdrowia psychicznego Putina. Myślę, że zaczeło się ponieważ większość ludzi, szczególnie na zachodzie, postrzega jego decyzję o inwazji na Ukrainę jako całkowicie irracjonalną. Nie zgadzam się. Jest straszna ale nie irracjonalna.
Aby zrozumieć dlaczego inwazja miała sens dla Putina, musimy spojrzeć jego oczami. Trzy powody składają się na to równanie:
1. Kondycja Ukrainy
2. Stan rosyjskiej armii
3. Geopolityczny stan Zachodu
1. Kondycja Ukrainy. Putin przez ostatnie 20 lat żył w przekonaniu, że Ukraina nie jest realnym narodem, i że w najlepszym razie powinna być krajem “satelitarnym”. Wydarzenia na Majdanie pogrzebały jakiekolwiek nadzieje na utrzymanie Ukrainy jako niepodległej i prokremlowskiej. Wierzył, że za takim stanem rzeczy stoi Zachód. Jeśli ukraiński rząd nie może być niepodległy i potajemnie prokremlowski, jak z pewnością wnioskował, to go otwarcie do tego zmusi. Zaczął również wierzyć swojej własnej propagandzie, według której Ukraina jest rządzona przez nazistowsko-banderowską juntę. Idealny pretekst aby zdenazyfikować Ukrainę.
2. Rosyjskie wojsko. Kreml spędził ostatnie 20 lat próbując zmodernizować swoją armię. Wiele z tego budżetu zostało skradzione i przeznaczone na mega-jachty na Cyprze. Ale jako doradca wojskowy nie możesz o tym poinformować prezydenta. Zamiast tego raportujesz mu kłamstwa. Armia Potemkina.
3. Zachód. Rosyjskie elity rządzące wierzyły swojej własnej propagandzie, że prezydent Biden jest mentalnie ograniczony. Byli przekonani również, że Unia Europejska jest słaba, po tym jak żałosne jej sankcje były po 2014 roku. A potem jeszcze Stany Zjednoczone spartaczyły wyjście z Afganistanu, co jedynie potwierdziło tą narrację.
Jeśli wierzysz więc, że wszystkie te trzy rzeczy są prawdą a twoim celem jest przywrócenie chwały rosyjskiemu imperium (cokolwiek miałoby to znaczyć) to inwazja na Ukrainę staje się w pełni racjonalna. Więc w mojej opinii, Putin jest człowiekiem rozsądnym.
Opierając się na tym, że jest rozsądny nie wierzę, że użyje broni nuklearnej przeciwko zachodowi. A na pewno nie celowo, dlatego że przypadkowy ostrzał w pobliżu elektrowni nuklearnej mogący doprowadzić do katastrofy na Ukrainie nie może być brany za intencjonalne działanie.
Pójdę jeszcze dalej. Groźba konfliktu nuklearnego jest właśnie przejawem jego zdrowego rozsądku. Kreml wie, że może próbować wywrzeć nacisk na Ukrainę bądź Europę wymachując ostatnią kartą jaką posiada: bronią jądrową.
Ostateczny wniosek jest taki, że Zachód nie powinien zgadzać się na żadne ustępstwa i jednostronne zgody lub ograniczać pomoc Ukrainie z powodu strachu przed konfliktem nuklearnym.
Hity
tygodnia
Komentarze (2)
najlepsze
"Zaczął również wierzyć swojej własnej propagandzie, według której Ukraina jest rządzona przez nazistowsko-banderowską juntę".
Myślę, że na Kremlu wiedzą jak jest a naziści to bajka dla mas.
Poza tym prezentowany obraz jest niepełny.