W Berlinie zacierali ręce jednocześnie nie dowierzając, że Józef Stalin zdecydował się na represję kilkudziesięciu tysięcy oficerów. Mussolini nie krył zachwytu nad wydarzeniami w stwierdzając, że bolszewizm jest martwy, a w Rosji w końcu zapanował słowiański faszyzm.
Michaił Tuchaczewski, marszałek ZSRR miał połamane palce i żebra, wiedział że już nigdy nie zagra na skrzypcach ani nie odwiedzi swojej czwartej żony, a nie zobaczy dzieci który miał troszkę… także w nieformalnych związkach. Bohater Związku Radzieckiego był brutalnie torturowany, i to już po praktycznym zamknięciu śledztwa, o czym świadczyły krople krwi na protokole z jego przesłuchania. Wcześniej, a więc przed torturami, ale w trakcie ciągłego przesłuchiwania przez zmieniających się funkcjonariuszy, obciążał aresztowanych lub wszystkich sugerowanych mu przez NKWD.
11 czerwca 1937 roku został skazany na śmierć za szpiegostwo, zdradę stanu i przygotowywanie aktów terroru. Wyrok wykonano w podziemiach gmachu Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego ZSRR. Wraz z „Czerwonym Napoleonem” zgładzonych zostało siedmiu innych najwyższych dowódców Armii Czerwonej.
Wielka Czystka często jest przedstawiana jako efekt paranoi i chorego umysłu Stalina, który bał się utraty władzy. Faktycznie, pozbycie się elity dowództwa, elity służb specjalnych i partii w cyklu sfingowanych procesów było wydarzeniem bez precedensu w dziejach świata. Stalin wziął się za armię po uporaniu się z domniemanymi przeciwnikami politycznymi w ramach cyklu procesów moskiewskich.
Wszystko wskazuje na to, że czystka w Armii Czerwonej była jednak misternym planem i intrygą Służby Bezpieczeństwa Rzeszy, a ściślej rzecz biorąc Heinricha Heydricha. Szef SD miał w tym celu wykorzystać prezydenta Czechosłowacji Edwarda Benesza, który życzliwie podrzucił kompromitujące materiały NKWD.
Egzekucje marszałków były wierzchołkiem góry lodowej. Paweł Wieczorkiewicz twierdził, że dotknęły 80 000 oficerów i żołnierzy (w ślad za referatem marszałka Rodiona Malinowskiego z 1957 r.). Wraz z nimi odwołani zostali wszyscy szefowie okręgów wojskowych i 98 proc. dowódców korpusów i dywizji. Niemal wszyscy dowódcy pułków i batalionów zostali usunięci ze stanowisk i wysłani do obozów pracy przymusowej jako wrogowie ludu. Wymiana kadr w okresie czystki wynieść miała aż 70%. Na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej Armia Czerwona pozbyła się najbardziej doświadczonych dowódców, a na miejsce oficerów trafili ludzi bez przygotowania wojskowego. Oczywiście tylko część zwolnień z wojska równała się aresztowaniu (25% aresztowanych wróciło później do armii, gdy braki kadrowe dały o sobie znać). Taki los spotkał późniejszego marszałka Polski Konstantego Rokossowskiego, który po kilku latach łagru został ułaskawiony.
Dlaczego Tuchaczewski?
Słynny dowódca z wojny polsko-bolszewickiej, który stłumił brutalnie bunt marynarzy w Kronsztadzie miał na pieńku ze Stalinem tak naprawdę od 1920 roku. Miał wypominać wodzowi błędy popełnione w czasie wojny z Polską. Tuchaczewski w latach 30. należał do najważniejszych ludzi w ZSRR. Stworzył teorię tzw. walki głębokiej, która już po jego śmierci została zastosowana w czasie kontrofensywy przeciwko Hitlerowi aż do Berlina, lansował budowę silników rakietowych. Jego poglądy na organizację armii przysparzały mu jednak wielu wrogów w ludowym komisariacie obrony. Największym stał sie Siemion Budionny, jeden z niewielu marszałków, którzy przeżyli czystkę.
Wreszcie nadszedł rok 1936. Tuchaczewski miał podjąć kontakty z niemieckim sztabem generalnym, ale całość dowodów została sfabrykowana przez Niemców i przekazana Czechom. Benesz nie wahał się posłać ich do Moskwy. W trakcie procesu Tuchaczewski przyznał się do przygotowywania spisku wojskowego w celu przejęcia władzy. Miał też doprowadzić do klęski ZSRR w starciu z Niemcami poprzez przekazanie informacji wojskowych o koncentracji wojsk.
Wydaje się, że zaledwie 32-letni wtedy Obergruppenfuhrer SS Heydrich nie zdawał sobie sprawy, jakie konsekwencje przyniesie opracowany przez niego plan przetrącenia kręgosłupa Armii Czerwonej. Choć trzeba przyznać, że intrygę mogła przeprowadzić Abwehra konkurencyjna wobec nazistowskiej służby wywiadowczej.
Po likwidacji Tuchaczewskiego rozpoczęto represje wobec kolejnych dowódców. Ogółem zamordowano 3 spośród 5 marszałków (Michaił Tuchaczewski, Wasilij Blücher i Aleksandr Jegorow). Ostatni został zamordowany, gdyż miał polską żonę Halinę Cieszkowską, która często bywała w na rautach w ambasadzie i została oskarżona o przekazywanie informacji polskiemu wywiadowi. Ona także została stracona.
Na zdjęciu: pierwszych pięciu marszałków ZSRR 1935 (od lewej: Michaił Tuchaczewski, Siemion Budionny, Klimient Woroszyłow, Wasilij Blücher i Aleksandr Jegorow). Tylko Budionny i Woroszyłow nie byli oskarżeni o zdradę i zgładzeni w czasie Wielkiej Czystki.
Komentarze (1)
najlepsze
powiedział podobno Michaił Tuchaczewski przed jego rozstrzelaniem.