Rosja wstrzymuje dostawy silników rakietowych do USA. "Niech latają na miotłach"
Rosja ogłosiła, że nie będzie już dostarczać NASA silników do rakiet. O ile ktoś nie wpadnie na pomysł bojkotu rosyjskich maszyn, to Amerykanie mają zapas silników od Roscosmos na najbliższe 3 lata, a potem przechodzą na silniki i rakiety od Jeffa Bezosa i Blue Origin.
jestemjakijestem1212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
@Micro-Jet: SpaceX właśnie testuje nowe silniki (Raptor 2), i Melon już odpowiedział im przedwczoraj w podobnym tonie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Afrobiker: News stary jak świat. Nie chodziło o to, że sam silnik jest problematyczny, tylko o to, że muszą przyspieszyć ich produkcje, bo 30 tysięcy Starlinków się na orbitę samo nie wyśle.
Rosja sama nakłada na siebie sankcje.
Bardzo rozsądna postawa - oby tak dalej.
@kamolek: W 2025 Rosja będzie w epoce kamienia łupanego, więc i tak nie będą ich produkować, a w 2021 sprzedali ostatnie silniki jakie mieli do USA: https://tass.com/science/1279033
Prawdopodobnie Starship w 2025 też już będzie latać i nie będzie żadnej potrzeby używania czegokolwiek z RD-180.
@kamolek: Oni od dawna mają technologię :), myślisz że na księżyc też polecieli na ruskich silnikach? Powód, dla którego kupowali rosyjskie jest wyłącznie taki, że tak było taniej.
To kolejny strzał Rosjan we własną stopę. Mogli sprzedawać silniki tak długo, jak długo USA chciały je od nich kupować i zarabiać na tym dolary, których teraz będą potrzebować jak kania dżdżu, ale się
@Toolos: robią je od 2017 tyle że że jeszcze ani jedna sztuka nie oderwała się od ziemi ani nawet nie przeszła pozytywnie testów, więc tak średnio je robią ¯\_(ツ)_/¯