Embargo unijne nie działa. Obecnie największe koncerny w Polsce i w Europie zastanawiają się jak je ominąć np. poprzez fikołki typu czy powinno ono obowiązywać jeśli dostawca surowców ma 30 lub 50% udziału kapitału rosyjskiego, a pozostałe 70-50% to kapitał "szwajcarski".
Rosja, Białoruś i Ukraina to głowni surowce takie jak ropa, gaz, węgiel, ruda żelaza. Dwa pierwsze trudno będzie zastąpić, ale ruda żelaza i węgiel z Rosji dalej transportowane są koleją przez Białoruś i przejście graniczne w Terespolu do elektrowni i hut w Polsce, Czechach i Słowacji, podczas gdy mimo trwającego konfliktu firmy Ukraińskie również chcą dostarczać to samo, co oczywiście jest utrudnione. Wprowadzenie embarga jak należy pozwoliło by wesprzeć gospodarkę naszego atakowanego sąsiada i przykręcić kurek z pieniędzmi u agresorów.
Embargo z Polski pomoże Ukrainie ponieważ zmusi lokalny przemysł(Polska, Czechy, Słowacja) do korzystania z surowców z Ukrainy póki to będzie możliwe, jednakże należy pamiętać, że cały przemysł europejski korzysta z innych niekrytycznych surowców(ruda żelaza, węgiel, koks, pył węglowy do hutnictwa(Rosja jest potentatem)) oraz wyrobów stalowych(slaby/kęsy, kręgi stalowe, szyny, grodzice, walcówka, pręty) dostarczanych przez Rosję przez jej porty na Bałtyku. Gwarantuje, że wprowadzenie zakazu na import na sam pył węglowy zabolało by i Rosją i EU.
Na początku konfliktu na Ukrainie rynek zaangażowany w powyższe tematy nie był pewien jak się to wszystko skończy, ale mamy "busines as usual", sankcje nie działają, widzę to w swojej pracy, dzisiaj się dowiedziałem, że nawet Mercedes wymyślił jak dostarczyć do Rosji samochody.
Gdyby jakiś dziennikarz był zainteresowany to poza Wykopem powiem gdzie szukać.
Komentarze (3)
najlepsze
Konflikt z Chinami się zbliża i nie potrzebują drugiego frontu z rosją. To może być clue tego co się trraz dzieje,
A sankcje będą działać tak długo jak będą mieli do tego pretekst. Nie po to Niemcy, Cypr czy Turcja zepsuli dobre stosunki z rosją żeby ich teraz zostawili na lodzie. Coś