@Goral_nizinny: To tylko wersja J. Kurskiego. Sprawę rozpatrywał niezawisły sąd i to on musiał wydać zgodę na działanie komornika, który zlicytował mu BMW. Poza tym Kurski to pisowski piarowiec, więc z pewnością ma talent do przekręcania faktów na własną stronę i nie tylko, bo dziadka z Wehrmachtu pamiętają wszyscy.
@freetown: Z tymi sądami w Polsce to wiadomo jak jest... A co to, on tego dziadka wymyślił? Wystarczy że pokazał popłoch w kuluarach, gdy przeszła uchwała lustracyjna.
A tak poza tym, to ja się pytam jak to jest z tymi braćmi Kurskimi?
Z "Rzeczpospolitą" jest tak, że gdyby zaczęli za cokolwiek krytykować Kaczyńskiego, to z dnia na dzień spadłaby im sprzedaż do kilku procent. "Rz" jest uzależniona od pisowskiego elektoratu, który z kolei został tak ukształtowany, że nie toleruje (łagodnie mówiąc) żadnej krytyki Kaczyńskiego. Jaka więc w "Rz" niezależność? Muszą zawsze pisać po myśli pisowskiego elektoratu, bo inaczej stracą czytelników. Wystarczy popatrzeć na to, co stało się z PJN. Członkowie tegoż wciąż są bliscy
@radudzik: Każdego dnia czytam "Rzeczpospolitą", "Dziennik" i "Gazetę Wyborczą". I wiem, co jest napisane w "Rzeczpospolitej". Mój komentarz jest zgodny z prawdą. Elektorat pisowski porzuciłby "Rz", gdyby pojawiła się tam większa krytyka Kaczyńskiego (nawet merytoryczna krytyka). A "większa", bo W. Kuczyński czy W. Sadurski robią w "Rz" jedynie za listek figowy. W Internecie można przeczytać setki utyskiwań pisowskiego elektoratu na "Rz", kiedy ta choć odrobinę odbiegła od oszołomskiej linii redacyjnej. Także
Komentarze (11)
najlepsze
Jak to jest z tymi Kurskimi?
A tak poza tym, to ja się pytam jak to jest z tymi braćmi Kurskimi?