Film świetny. Ogólnie w tamtych czasach kręcili jakoś ciekawsze filmy. I to nie kwestia sentymentu. Obecnie też wolę obejrzeć "Pamięć Absolutną", "Człowieka Demolkę" czy coś Voerhovena czy Carpentera jak ten chłam Ci teraz wychodzi.
@Rydzyk666 Klasyka. Robocop, Terminator, Predator, Zabójcza broń. Tak samo komedie z tamtych lat. Z Melem Brooksem na czele. Teraz cenzury by nie przeszły.
Najlepsze jest to, że tak do końca nie wiadomo, czy to wszystko wydarzyło się naprawdę. Bo wszystko pokrywa się z tym, co nasz bohater miał przeżyć w Rekall.
Miodna? Jest do bólu sztampowa. Typowa dla kina lat osiemdziesiątych.
Sam film to perełka. Bardzo dobra fabuła, ale również krok milowy w dziedzinie efektów specjalnych. No i marsjańska prostytutka z trzema cyckami. Bardzo podobała mi się również scena "rozwodu" Arniego z "żoną" graną przez Sharon Stone.
Komentarze (161)
najlepsze
Tak samo komedie z tamtych lat. Z Melem Brooksem na czele. Teraz cenzury by nie przeszły.
Bo wszystko pokrywa się z tym, co nasz bohater miał przeżyć w Rekall.
2. «o zapachu: odurzająco słodki»
https://sjp.pwn.pl/slowniki/miodny.html
Miodna? Jest do bólu sztampowa. Typowa dla kina lat osiemdziesiątych.
Sam film to perełka. Bardzo dobra fabuła, ale również krok milowy w dziedzinie efektów specjalnych. No i marsjańska prostytutka z trzema cyckami. Bardzo podobała mi się również scena "rozwodu" Arniego z "żoną" graną przez Sharon Stone.
:)
Komentarz usunięty przez moderatora