Eh... to nie ma sensu. Opór przeciwko takiej władzy to ja rozumiem, niestety jednak, obawiam się że jeśli u nas do czegoś takiego dojdzie, to przywództwo nad tymi protestami, obejmą radykalne lewaki: komuchy, anarchole i inne śmiecie. I tak zamiast pójść naprzód, wejdziemy tylko w jeszcze głębsze bagno socjalizmu... :(
@JASKUM: Bo tak najczęściej bywa, że tylko kibole i żuliki mają odwagę coś zrobić i wyjść na ulice, na dodatek to w końcu chyba im żyje się najgorzej. Natomiast wielcy oświeceni wykopowicze dupy sprzed komputera nie ruszą, bo i po co? Ciepełko jest, mamusia za internet płaci, albo robotę mają od starych po układach i zadowoleni. Więc się nie odzywajcie...
zaraz zamkną internet co byśmy my się zanadto nie wk#$!ili. tym bardziej że My mamy co najmniej dobre powody by puścić z dymem sejm, a polityków, co by nie wyjść na zbrodniarzy to tak na sybir wywieźć, bez butów. by się dowiedzieli jak to jest walczyć o przetrwanie.
Myślę że jeśli w Polsce dojdzie do zamieszek i destabilizacji to zaprzyjaźnione Niemcy i Rosja będą interweniować. W byłej Kongresówce będzie rosyjska strefa stabilizacyjna, a na Ziemiach Odzyskanych Niemiecka. Galicję wezmą Ukraińcy, bo już się zaczęli dopominać. Także bądźmy ostrożni z rewolucyjnymi zapędami, lepszy byłby wojskowy zamach stanu. Ale czy są do tego ludzie? Czy Petelicki da radę?
Komentarze (142)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora