Tenisistka Peng Shuai twierdzi że jednak nie oskarżała o gwałt viceprezydenta.
To była zła dykcja. Na szczęście zaginięcie na parę miesięcy te dykcję poprawiło. Zero zaskoczenia, w Chinach stabilnie.
Spring_is_coming z- #
- #
- #
- 97
To była zła dykcja. Na szczęście zaginięcie na parę miesięcy te dykcję poprawiło. Zero zaskoczenia, w Chinach stabilnie.
Spring_is_coming z
Komentarze (97)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Faktem jest, że ta tenisistka przez wiele lat miała w romans z "gwałcicielem". Ten ją zapraszał na seks i pogaduszki do domu rodzinnego podczas gdy żona była w domu...