No jeśli tak wyglądają argumentacje obu stron to wypada tylko zbluzgać te dupę. Faceta argument to życie albo śmierć, jej to śmierć albo przejęcie odpowiedzialności za własne czyny. Bo jej nie odpowiada to, że będzie musiała chodzić 9mc w ciąży, ona się tak nie bawi, więc zaj%%ać płód:/ Żenada po prostu. Jakby chociaż podała argumenty, że nie chodzi o to, że jej się nie chce tylko o to, że noszenie ciąży to
Tak w sprawie aborcji, przypomniało mi się jak to Napieralski, opowiadał jak to pięknie było widzieć dzieci urodzone w wyniku in-vitro. Ciekawe czy powiedział by to samo widząc dopiero co "wyskrobany" płód.
I jak zawsze kiedy na wykopie przewinie się temat aborcji zwolennicy są minusowani. Z czego to właściwie wynika? Z większości mężczyzn na wykopie? Chyba tak bo większość z was nie kłóci się o to czy płód to już człowiek czy nie ale co ma facet do gadania. Nie przyszło wam do głowy że na dziecko powinno się zgodzić oboje rodziców? Bo wy tak że jak kobieta nie chce dziecka a facet chce
@Ashtraygirl: Oboje rodziców zgadza się na dziecko w momencie gdy idą razem do łóżka. Rozumiem, że zdarzają się wpadki, ale naprawdę, seks zawsze wiąże się z możliwością zajścia w ciążę i po prostu trzeba się z tym liczyć.
Problem jest to, że nie wiemy czy płód jest już człowiekiem czy jeszcze nie. Jedni uważają, że tak, drudzy, że nie. Niestety nikt nie jest w stanie przekonująco udowodnić swojej racji.
W takim wypadku sprawa jest prosta. Jeżeli jest choć cień szansy, że człowiek straci życie, trzeba robić wszystko by temu zapobiec. Trudno.
@Czarny_Nindza: Wystarczt pomyslec tak; wszystko czym jestes to plemnik i jadro....tak wiec jest to cala istota ktora jestes teraz....Tam tez w jakis sposob uspiona badz wprowadzona z zewnatrz zostala don swiadomosc..WIec niezaprzeczalnie jest to takie samo zycie jak dorosly czlowiek idac pewna anologia..Pz
Kolejny temat o którym można mówić i mówić / pisać i pisać, a i tak jednolitego rozwiązania się nie znajdzie. Chociaż i tak jednolite rozwiązania i tak nie są dobre. Rozumie przy gwałcie ale w wyniku wpadki? Cierp ciało jakżeś chciało. Chwila przyjemności, brak odpowiedzialności. Chociaż brak odpowiedzialności można zmazać aborcją i wtedy "ofiary" wpadki wrócą do normalnego życia. Zadać pytanie czy poświęcił/a byś swoje życie dla rozwiązania ewentualnych problemu twoich rodziców
@odrealniony: Nie aprobowałbym nastawienia "co chciałeś, to masz", oraz nastawień typu "naważyłeś bigosu" itd. itd. Kiedy kobieta ożeni się z mężczyzną, to rozwód jest możliwy. Oczywiście nie twierdzę, że to tak hop-siup i że można by się tak żenić i rozwodzić, ale zakazywanie drogi powrotnej dla ludzi nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Już i tak jest sporo naturalnych blokad drogi powrotnej. Co do samej aborcji, to rzeczywiście kwesta sporna. Jeśli chodzi
Kobieta zazwyczaj ma wybór czy chce by doszło do stosunku czy nie. Jeśli już się zgadza to musi liczyć się z tym, że może zajść w ciąże. Więc niech nie pieją takie panie które same się na to zgodziły, że teraz chcą usunąć dziecko. Inaczej sprawa ma się z gwałtami, ale bez przesady. Czy każda kobieta która jest za aborcją została zgwałcona, czy może po prostu nie uważała?
@givdaf: Nikt nie mowi o aborcji w 7 miesiacu ciazy. Zabieg ten wykonuje sie zazwyczaj gdy plod jest jeszcze nie w pełni wyksztalcony i nie moze odczuwac bólu.
@maciak: Odpowiedzialność oczywiście spoczywa na obojgu rodzicach. Za swoje czyny się odpowiada. Jeśli chcę się kochać z dziewczyną, muszę wkalkulować ryzyko, że zajdzie w ciążę. Przyjemność bez odpowiedzialności to fałszywy postulat głoszony przez wszelkiej maści lewaków i postępowców. Nigdy tak nie było, nie ma i być nie może - rozwiązując swoje problemy w ten sposób narażamy się na jeszcze większe kłopoty - począwszy od traumy i kłopotów z zajściem w ciążę
Nikt nikogo do łóżka nie zaciąga na siłę, a to że niektórzy nie wiedzą skąd biorą się dzieci, to żaden argument proaborycjny. W przypadku gwałtów i zagrożenia życia matki i/lub dziecka jestem jak najbardziej za umożliwieniem dokonania aborcji. Ale na pewno nie na zasadzie "dzień dobry, poproszę o aborcję raz. Ile płacę?".
Komentarze (304)
najlepsze
Zwolennici są minusowani? Ka jako przeciwnik zauważyłem odwrotną tendencję :O Cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Pomijam przypadki gwałtów i zagrożenia życia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak się składa, że w Polsce aborcja jest legalna w trzech przypadkach: http://pl.wikipedia.org/wiki/Aborcja_w_Polsce
A ja powiem tak, więcej myślenia przed seksem niż kombinowania po.
Polecam przeczytać!
W takim wypadku sprawa jest prosta. Jeżeli jest choć cień szansy, że człowiek straci życie, trzeba robić wszystko by temu zapobiec. Trudno.
jeden ch!% czy się jest biednym, czy bogatym - kradzież jest zła. bez wyjątków...