Suski: Czasem kobiety umierają przy porodach, to nie ma związku z decyzją...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1635844289Dc3hYbpOSp7YPeqZqBc5kJ,w300h194.jpg)
"Niestety wciąż czasem przy porodach kobiety umierają, to nie jest rzecz, która się nie zdarza; ale z całą pewnością nie ma to żadnego związku z jakąkolwiek decyzją Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział we wtorek Marek Suski (PiS) odnosząc się do śmierci 30-latki w Pszczynie.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tombeczka_FJjKE1telr,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 328
Komentarze (328)
najlepsze
Suski o tym wie
Komentarz usunięty przez moderatora
Legalnie tych aborcji przed wyrokiem TK wykonywano w Polsce około 1000-1100 rocznie.
(https://pulsmedycyny.pl/oficjalne-dane-o-legalnej-aborcji-w-polsce-1110-zabiegow-przerwania-ciazy-w-2019-r-999603)
(https://www.rp.pl/kraj/art10701-raport-ministerstwa-zdrowia-1076-aborcji-w-polsce-w-2020-r-w-tym-legalne-bylyby-23)
Większość aborcji pewnie i tak jest dokonywana za granicą, albo preparatami sprowadzanymi zza granicy.
Nie mówię że to dużo/mało, ale często w tej dyskusji zapominamy ilu przypadków to faktycznie dotyczy.
@aarahon: oczywiście że nie.. a zmienia tyle że się o tym nie wspomina, a myślę że warto.
Temat legalnej aborcji po prostu dotyczy jakiegoś promila wszystkich ciąży. W zeszłym roku było chyba z 340 tysięcy urodzeń w Polsce.
Tymczasem kiedy my rozprawiamy o wyroku TK, nasz rząd doprowadza do dziesiątek tysięcy zgonów przez #!$%@? procedury covidowe i