Generalnie (wzorem sławetnego motylka) mam wszystko w dupie...ale:
- boli mnie stawianie na piedestale kilku grup zawodowych
1) Lekarze i pielęgniarki
2) Górnicy
3) Nauczyciele
4) Listonosze
Większość z nas pracuje - niektórzy nawet bardzo ciężko. Też mamy wykształcenie...I też do cholery czasem nam brakuje kasy, ale MY nie mamy alternatywy strajku i zbiorowego domagania się podwyżki jako grupa zawodowa!
Generalnie (wzorem sławetnego motylka) mam wszystko w dupie...ale:
- boli mnie stawianie na piedestale kilku grup zawodowych
1) Lekarze i pielęgniarki
2) Górnicy
3) Nauczyciele
4) Listonosze
Większość z nas pracuje - niektórzy nawet bardzo ciężko. Też mamy wykształcenie...I też do cholery czasem nam brakuje kasy, ale MY nie mamy alternatywy strajku i zbiorowego domagania się podwyżki jako grupa zawodowa!
Abstrah##ąc od meritum wykopu, to przeglądając stronę dopiero teraz zorientowałem się, że w naszym języku jest już swego rodzaju "Saxon genitive" - Stanisław'a, Wiesław'a, Bogdan'a Kopacz'a, Kulig'a. Nie żeby mnie to jakoś specjalnie irytowało ale zastanawiam się co kieruje ludźmi piszącymi w ten sposób.
trzeba jednak zwrócić uwagę, że lekarz lekarzowi nie równy. Są tacy z willami, ale są tacy w ładnych mieszkaniach, ale pracują po 12h dziennie na to...
Sorry, ale po pierwsze to do willi to tym domkom trochę brakuje. Chyba że standardem wśród przeciętnego polaka jest mieszkanie w ziemiance. Ja na tej stronie willi nie widzę.
Po drugie, skoro pensje lekarzy są za niskie według nich, to przecież mogą strajkować lub rezygnować z pracy? Skoro nie zatysfakcjonuje tego czy innego pracownika służby zdrowia jego pensja, to może sobie rezygnować z pracy lub strakjować narażając się na zwolnienie dyscyplinarne. Przecież
Komentarze (169)
najlepsze
Generalnie (wzorem sławetnego motylka) mam wszystko w dupie...ale:
- boli mnie stawianie na piedestale kilku grup zawodowych
1) Lekarze i pielęgniarki
2) Górnicy
3) Nauczyciele
4) Listonosze
Większość z nas pracuje - niektórzy nawet bardzo ciężko. Też mamy wykształcenie...I też do cholery czasem nam brakuje kasy, ale MY nie mamy alternatywy strajku i zbiorowego domagania się podwyżki jako grupa zawodowa!
Jak nam coś
Generalnie (wzorem sławetnego motylka) mam wszystko w dupie...ale:
- boli mnie stawianie na piedestale kilku grup zawodowych
1) Lekarze i pielęgniarki
2) Górnicy
3) Nauczyciele
4) Listonosze
Większość z nas pracuje - niektórzy nawet bardzo ciężko. Też mamy wykształcenie...I też do cholery czasem nam brakuje kasy, ale MY nie mamy alternatywy strajku i zbiorowego domagania się podwyżki jako grupa zawodowa!
Jak nam coś
Gratulacje dla wykopujących...
Nie, nie każdy. Dobrze powinni zarabiać Ci co mają wysokie kwalifikacje i ciężko pracujący.
Jak ktoś jest nierobem lub nie chciało mu się uczyć za młodu, to powinien ledwo wiązać koniec z końcem.
Po drugie, skoro pensje lekarzy są za niskie według nich, to przecież mogą strajkować lub rezygnować z pracy? Skoro nie zatysfakcjonuje tego czy innego pracownika służby zdrowia jego pensja, to może sobie rezygnować z pracy lub strakjować narażając się na zwolnienie dyscyplinarne. Przecież