@michals1994: albo brak N w rozdzielni czy gdzieś. a że "bolec do N w gniazdku" bo instalacja stara, a gdzieś indziej znów "uziemione do rury od wody" to wszystko nadal dobrze działa - o ile ktoś licznika nie zechce wymieniać i tym samym przerwać obwód zasilania całego domu i rozłączyć N (wtedy na wszystkim co pobiera prąd pojawia się faza)
@MisterDI: faza L jest cały czas. N zostaje przerwany. Dlatego że N w domu nie jest podłączony "do niczego" po jego przerwaniu (oraz rozłączeniu instalacji wodnej) to na N mieszkania (i na instalacji wodnej) poprzez wszelkie odbiorniki "L przechodzi na N" i masz tam fest napięcie, i przy zawieraniu rurek - przepływ pełnego prądu instalacji w zależności jakie tam odbiorniki są załączone (i stąd iskrzenie i łuk)
Sytuacja z życia wzięta. Znajomy poszedł do technikum elektrycznego i postanowił ogarnąć bojler elektryczny w domu, bo trochę kopało. Z kolegami rozkręcili, wyczyścili, wymienili popalone przewody, skręcili i wszystko było ok. Po czasie okazało się, że rachunki za prąd spadły o połowę. O połowę ( ͡°͜ʖ͡°) (duży dom, 6 osób i oszczędni nie byli)
@adam-photolive ewidentnie widać, że stało sie to chwilę przed nagraniem więc #!$%@? sie w rure albo ustawka tj odcięte rury a za kamerą spawarka lub inne trafo. Takiego fejka kiedyś sam robiłem.
W taki sposób kradli prąd. Fazę z gniazdka w "zero" z rurek wody lub C.O. Wiem bo sam zgłaszałem taką jak wodę robiłem u siostry w bloku jakieś 25 lat temu.
@salvador5000: A dlaczego nie miałaby zaświecić? Zaświeci, obwód zamknięty. To ty #!$%@? jak potłuczony. Podłącz w ten sposób żarówkę i idż do licznika i sprawdź czy kółeczko (w starych licznikach) się kręci. Zdziwisz się niepomiernie że jednak się kręci.
@salvador5000: Czyli miałeś ingerencję w budowę licznika. Tak, kiedyś tak robiono. Magnes też kiedyś przykładano i licznik "wariował. Teraz magnes przyłożony do obudowy powoduje to że licznik zwalnia/zatrzymuje się, ale po usunięciu dostaje "głupawki" i liczy nieistniejące obciążenie, nawet jak się odłączy wszystkie bezpieczniki zalicznikowe. Zgłoszenie takiego zachowania do ZE skutkuje zabraniem licznika do ekspertyzy która wykaże iż do licznika był przykładany magnes i naliczenie kary do kilku tysięcy złotych i
Komentarze (76)
najlepsze
Teraz magnes przyłożony do obudowy powoduje to że licznik zwalnia/zatrzymuje się, ale po usunięciu dostaje "głupawki" i liczy nieistniejące obciążenie, nawet jak się odłączy wszystkie bezpieczniki zalicznikowe. Zgłoszenie takiego zachowania do ZE skutkuje zabraniem licznika do ekspertyzy która wykaże iż do licznika był przykładany magnes i naliczenie kary do kilku tysięcy złotych i