Moja mama jak była w Grecji kupiła mi chałwe, po przyjeździe do domu mówi : Kupiłam Ci grecką chałwe. Ja patrze a tam napis : CHAŁWA i niżej Wyprodukowano w Polsce :D
Na promie w Norwegii leciało z głośników powitanie dla pasażerów w kilkunastu językach. Mówili o trasie, o miejscu łodzi ratunkowych i innych pierdołach. W każdym mówili mniej więcej to samo. Ale na pewno w rosyjskim i polskim powitaniu były różnice... Na końcu wypowiedzi w tych dwóch ostatnich było jeszcze jedno zdanie: Oraz uprzejmie prosimy o pozostawienie nieswoich rzeczy na ich miejscach...
Poza Tymbarkiem nie ma problemu z kupnem w Chinach polskiej wódki oraz czekolady. Niestety zdjęcia nie mam. Za to w Mongolii wszystkie ogórki pochodzą z Polski, o polskie soki i słodycze również bardzo łatwo.
Komentarze (68)
najlepsze
Może mają rozlewnie w Chinach..
chciałabym tylko ujrzeć co im pisze pod kapselkiem :D
W smakach których u nas nie ma, żeby było śmieszniej
Wiec nic mnie już nie zdziwi.
Sklad wszytskich napojow tymbark to:
proszel sprowadzany z chin + woda
nalac
Z wystawy w mongolskim sklepiku:
http://img160.imageshack.us/img160/6167/korsarzyh1.jpg