Albo ja dziwny jestem albo nie wiem co, ale podczas oglądania tych prawie 11 minut filmu ani razu się nie zaśmiałem. Teksty jakieś takie oklepane..., znane mi w prawie z całości albo po części (a Kabaretu Moralnego Niepokoju nigdy wcześniej nie oglądałem). Tylko dwa razy uśmiechnąłem się pod nosem. Jak dla mnie to pół wykopu... ;-D.
Tyle mojego komentarza. I zastrzegam - nie chcę polemizować z kimkolwiek na ten temat.
Komentarze (12)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=lF4WaaFHXd4&mode=related&search=
1) byc takim jak pokazuja
2) miec poczucie humoru
Ale
niestety zbyt czesto znizaja sie do wspolnego mianownika w glupocie
ratuje ich czasem jakies madrzejsze wtracenie czy ogolna wymowa ktora daje do myslenia
w
Tyle mojego komentarza. I zastrzegam - nie chcę polemizować z kimkolwiek na ten temat.