Streszczenie ważnych wiadomości ze świata pochodzące z różnych międzynarodowych źródeł a pomijanych w polskich mediach. Tag do obserwowania https://www.wykop.pl/tag/wydarzeniaswiatedek/
Chiny
Władze chińskie, które nazywają gry online "duchowym opium", zabroniły nieletnim gry w tygodniu. Nowe zasady, ograniczające korzystanie z gier wideo on-line do jednej godziny dziennie w piątki od 20 do 21, weekendy i święta państwowe ma związek z ze zwalczaniem uzależnienia młodzieży od gier. Jednak głównym celem jest kontynuowanie zwalczania niezależności firm technologicznych i koncernów medialnych takich jak Tencent i Netease. Dodatkowo, firmy produkujące gry są zobowiązane do ograniczenia gier online w tych godzinach i muszą egzekwować system weryfikacji prawdziwych nazwisk w miejscu w którym prowadzona jest gra. Nie jest to pierwszy raz, gdy limity gier wideo zostały nałożone w Chinach. W 2018 roku Tencent wdrożył podobny system, w którym wymusił kontrolę wieku i ograniczył czas spędzony na swojej grze mobilnej Honor of Kings do jednej godziny dziennie dla dzieci w wieku do 12 lat. Podczas gdy dzieci w wieku od 13 do 18 lat były ograniczone do grania przez maksymalnie dwie godziny dziennie.
Kłopoty z dostawami kawy
Wietnam, drugi największy na świecie dostawca ziaren kawy, wprowadził ostatnio nowe ograniczenia w podróżowaniu do miasta Ho Chi Minh, które utrudniają transport ziaren do portu. Petycje do rządu o złagodzenie niektórych ograniczeń, zostały złożone przez Vietnam Coffee-Cocoa Association, które twierdzi, że ograniczenia powodują wyższe koszty i problemy z dostawami. W międzyczasie, władze na południu Wietnamu zostały poinformowane przez Ministra Transportu Nguyen Van, że mają zrobić wszystko co w ich mocy, aby wysyłać produkty rolne, takie jak ryż i kawa bez zbędnych ograniczeń. Dodatkowo sprawy komplikuje niedobór pustych kontenerów w wietnamskich portach.
Korea Północna
Dzień po opublikowaniu raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, z którego wynika, że Pjongjang przyspieszył produkcję plutonu, Seul i Waszyngton wezwały do szybkiego powrotu do stołu negocjacyjnego. Rozmawiano także o ewentualnej pomocy humanitarnej dla Północy. Pjongjang raczej nie odwzajemni się tym samym, dopóki nie uwierzy, że może uzyskać złagodzenie sankcji, i dopóki to nie nastąpi, będzie podnosił stawkę, dopracowując swój arsenał nuklearny i rakietowy.
Rozmowy amerykańsko-chińskie
Wyżsi dowódcy wojsk amerykańskich i chińskich wznowili rozmowy, to pierwszy krok administracji Bidena, której wysiłki na rzecz wznowienia choćby pobieżnych negocjacji z Pekinem były w dużej mierze odrzucane. W zeszłym tygodniu odbyła się podobno wideokonferencja pomiędzy zastępcami oficerów każdej ze stron. Nie przeszkodziło to USA w wysłaniu kolejnego okrętu wojennego w rejon Cieśniny Tajwańskiej, ani Chinom w rozpoczęciu ćwiczeń z ostrym ogniem w cieniu prowadzonych przez Indie ćwiczeń Malabar, w których po raz drugi wzięli udział wszyscy czterej członkowie Quad (USA, Indie, Australia i Japonia).
Turcja
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że jego rząd będzie pracował nad stopniową normalizacją stosunków z Armenią po wyborach parlamentarnych w tym kraju w czerwcu. Oba kraje mają napięte stosunki od czasu zeszłorocznej wojny w spornym regionie Górskiego Karabachu między Armenią a sprzymierzonym z Turcją Azerbejdżanem. Tymczasem po powrocie z podróży na Bałkany Erdogan powiedział również, że Turcja "bez wahania" kupi od Moskwy drugą partię systemów obrony powietrznej S-400. Oba kraje omówią tę kwestię podczas jego wizyty w Rosji, której data nie została ujawniona, dodał.
Rosyjski gaz popłynie na Węgry
Węgry i rosyjski gigant energetyczny Gazprom podpisały nową 15-letnią umowę na dostawy gazu. Gazprom dostarczy Węgrom 4,5 mld metrów sześciennych gazu, z czego 3,5 mld metrów sześciennych przez Serbię z użyciem TurkStream, a reszta przez Austrię. Innymi słowy, umowa omija Ukrainę, co wywołało krytykę ze strony Kijowa, że nowa umowa ma na celu pozbawienie Ukrainy opłat tranzytowych. Według prezes OGTSUA, Makogona transport gazu na Węgry nową trasą będzie kosztował więcej niż trasą ukraińską, ale Gazprom rzekomo „ukrywa koszty transportu w ostatecznej cenie gazu”. „Właściwą decyzją UE byłoby zmuszenie Gazpromu do sprzedaży gazu na granicach Wspólnoty Energetycznej, aby europejscy handlowcy mogli samodzielnie wybierać trasy dalszego transportu” , podsumował.
tygodnia
Komentarze (27)
najlepsze