Po "ratownicy" skończyłem czytać. Świat był fajnie poukładany, wszystko działało, a tu nagle ratownice, kierownice, silne role kobiece w filmach, ludzie identyfikujący się jako taborety i tylko się człowiek #!$%@?, po co to komu. Nic mnie nie obchodzi, co tam przeżywała ratownica, chętnie poczytałbym o ratowniczce. PS. Nawet postępowe Google podkreśla słowo "ratownica" na czerwono, to o czymś świadczy.
Piżl podkreśla również, że chce, by mówić o niej ratownica, nie ratowniczka. - Zawsze mówię, że praca w ratownictwie jest twarda, brudna i ważna, dlatego słowo "ratownica" pasuje do niej bardziej niż "ratowniczka". I jest to, moim zdaniem, poprawnie utworzona forma, jak w parze "czarownik - czarownica" czy "zakonnik - zakonnica" - tłumaczyła w rozmowie z "WO".
@mp0011 to że ktoś wymyślił bajkę nie znaczy że może sobie usprawiedliwiać tworzenie bezsensownych wyrazów. Ja mogę napisać ”na wierzy siedzi ócznik i wieży rze kogoś trafi”. Wieża jak jest szeroka to ”wierza”. ”ócznik” bo strzała leci w okrągłą tarcze. Taka symbolika. Wie że słabo strzela więc jego wiara jest krótka. ”rze” sam sobie wymyśl bo nie mam pomysłu
Komentarze (21)
najlepsze
PS. Nawet postępowe Google podkreśla słowo "ratownica" na czerwono, to o czymś świadczy.
Zakop za gówno
Gdyby tylko przeczytać artykuł...
@mp0011: artykułem bym tego nie nazwał.