Rzeź Woli. 50 tysięcy zabitych w 3 dni. „Można zabijać, kogo pan chce”
Kilkadziesiąt tysięcy niewinnych cywilów zostało bestialsko zamordowanych przez Niemców tylko w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku. Ludność cywilna mordowana była niemal od pierwszych godzin. Apogeum Niemcy osiągneli bardzo szybko – 5 sierpnia w tzw. „czarną sobotę”, zginęło nawet 30 tysięcy osób.
Zegarmistrz_Swiatla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 247
Komentarze (247)
najlepsze
Dowódcy powstania:
Komentarz usunięty przez moderatora
@CipuncjaPrzepychu: I bedą granice jak w 1939. Londyn nie chcial Wroclawia, Szczecina, Kolobrzegu. Chcial Wilna, Lwowa i bagna pinskie.
@godoto: czyli mamy usprawiedliwiać pisowską ujnię, bo powstanie warszawskie?
Oni mówią o praworządności, bo prorządowe media spuszczają się na myśl, że sędziami będą miernoty z PiSu wydajace wyroki takie jak Kaczyński każe, a opozycja nie ma siły, żeby to blokować.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
[...] W skład "odsieczy" wchodziły:
- pułk z brygady SS Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej (RONA), dowodzony przez SS-Brigadeführera Bronisława Kamińskiego – ok. 2 tys. żołnierzy;
- Pułk Specjalny SS dowodzony przez SS-Standartenführera Oskara Dirlewangera (dwa bataliony, 3381 ludzi),
- 2. Azerbejdżański Batalion „Bergmann”, dwa bataliony 111. Pułku Azerbejdżańskiego i 3. Pułk Kozaków – razem ok. 2,8 tys. ludzi;
- 608. Pułk Ochrony z Wrocławia płk. Willy’ego Schmidta – ok.
@romek898: jaki udar? To oficjalne twierdzenia przywódców powstania.
Główny jego architekt, gen. Okulicki tak mówił przed nim: