Rzeź Woli. 50 tysięcy zabitych w 3 dni. „Można zabijać, kogo pan chce”
Kilkadziesiąt tysięcy niewinnych cywilów zostało bestialsko zamordowanych przez Niemców tylko w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku. Ludność cywilna mordowana była niemal od pierwszych godzin. Apogeum Niemcy osiągneli bardzo szybko – 5 sierpnia w tzw. „czarną sobotę”, zginęło nawet 30 tysięcy osób.
Zegarmistrz_Swiatla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 247
Komentarze (247)
najlepsze
,,Tego narodu, którzy od siedmiuset lat blokuje nam Wschód i od pierwszej bitwy pod Tannenbergiem ciągle nam staje na drodze. Wtedy polski problem
To jakaś abstrakcja, call of duty w życiu realnym że pod dom przychodzi Niemiec z karabinem i każe się wynosić.
Moja świętej pamięci ciotka, opowiadała, że wpadli do nich do kamiennicy (na Woli) rosjanie służący w armii niemieckiej o mongliskich rysach twarzy, wypędzili wszystkich pod dom i kazali się ustawić "pod scienku" (pod ścianę), tuż przed egzekucją przyjechał niemiec na motorze i rozkazał ich nie zabijać tylko maszerować do pruszkowa.
Ciotka z marszu uciekła, ale to
Aż dokończe Ci tą historię, żebyś się posrał :D
Ciotka była w marszu do Pruszkowa, szła z mnóstwem ludzi, niemieccy żołnierze po dwóch stronach w kilunastometrowych odstępach po bokach. Do mojej ciotki nagle podchodzi niemiec z "kordonu" szturcha ją, pokazuje las i daje znać żeby uciekała. Ciotka zignorowała
hurr durr niemiec zły ostrzy kły, czołgi jeżdzą tak, dzieci walczą też auuuu
A osoby na szczeblach dowódczych odpowiedzialne za wybuch powstania to zdrajcy narodu.
Czego nie rozumiesz?
Śmiało, wyjaśnię.