Może krótkie wyjaśnienie dla 99% kiepów z kompleksem niższości na tle narodowościowym: Urodziłem się i mieszkam w Polsce, gdy czytając polski wykop widzę znalezisko wrzucone przez Polaka dla Polaków - ale do zapoznania się z treścią jest „ANGIELSKI WYMAGANY”, to odruchowo budzi się we mnie sprzeciw. Z jakiej racji? Czy ja pojechałem do Stanów lub Anglii? Mało tego: szanujący siebie i rodaków przedstawiciele innych nacji potrafią funkcjonować tam wiele lat nie zaśmiecając
@Stefan_Niesiolowski_cie_widzi: Cóż, w elektronice (i nie tylko) jest to język międzynarodowy, więc jeśli chcesz poznać zasady działania takich urządzeń - rad, nie rad, musisz się go nauczyć. W naszym języku nikt nie będzie wydawać przetłumaczonych publikacji, które zainteresują nieliczne grono specjalistów. Możesz sam na własną rękę zatrudnić lingwistów, którzy przetłumaczą dany tekst, mierząc się z realiami liczebności zainteresowanych odbiorców. Twoja odezwa jest dokładnie tym samym czego oczekują środowiska tęczowe, większość nie
Komentarze (51)
najlepsze
Urodziłem się i mieszkam w Polsce, gdy czytając polski wykop widzę znalezisko wrzucone przez Polaka dla Polaków - ale do zapoznania się z treścią jest „ANGIELSKI WYMAGANY”, to odruchowo budzi się we mnie sprzeciw.
Z jakiej racji? Czy ja pojechałem do Stanów lub Anglii? Mało tego: szanujący siebie i rodaków przedstawiciele innych nacji potrafią funkcjonować tam wiele lat nie zaśmiecając
Zakop.
Czarnolisto