Mieszkałem na Wishart, to dwa "bloki" od tego ustrojstwa. Było to 15 lat temu i jakoś dawało się tam chodzić, fajne sklepy z butami, dobre żarcie i niezłe płyty z pornusami ¯_(ツ)_/¯ Jakieś 1,5 km od tego jest po dla dzielnica, Port Richmond, książkę można napisać...
@makitheman: to właśnie tam Liroy z czarnymi braćmi szukał motywacji do kolejnych płyt :-) - ja do richmond jeżdziłem paczki wysyłac kontenerem i najeść się polskiego żarcia i napić polskiego piwa
@cichyobserwator: to jest wolność. Jeśli chcesz to możesz podjąć wybory które doprowadzą Cię pod most, wprost w ramiona heroinowego uzależnienia. Wolno Ci. Niewolnicy tego nie pojmą.
@amcio: nie, to tylko wycinek - zawsze mnie śmieszy jak ludzie mają skrzywiony obraz USA - oparty właśnie na takich migawkach i filmach amerykańskich :-P - wystarczy polecieć i przekonać się samemu
Komentarze (319)
najlepsze
Jakieś 1,5 km od tego jest po dla dzielnica, Port Richmond, książkę można napisać...
@smerfus: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Czyli po prostu stany