Dziecko przestraszone w #!$%@?, a oni się śmieją i nagrywają fajny filmik do internetu. Dodatkowo szokuje zacofanie, ciężko mi było na to patrzeć, mała myśli, że powerbank ją zje. Chyba puszczę ten film moim dzieciakom, nieraz narzekają jak to mają w życiu ciężko bo nie mają zabawek z reklam.
Hehe miałem 2 razy takie spotkania. Na jednym (droga gdzieś przez stepy jakieś, nagle po lewej i prawej stronie kilka chatek z gliny) najpierw się wszystkie chowały za domem, a potem dwójka najodważniejszych biegła za mną, ale jak się do nich zwróciłem to bali się podejść bliżej niż na 2 metry :-) A drugim razem (w wiosce czarownic), to skończyło się tym, że mnie obwieszały na rękach, a ja miałem się kręcić
Komentarze (154)
najlepsze