@JustynM: Po prostu była nie-ekonomiczna, wszystko fajnie na papierze, ale nie opłacało się trzymać takiego cudu techniki. Biznesmeni woleli latać dłużej, ale taniej i w lepszych warunkach które zapewniały większe samoloty. 120 miejsc vs 330-660 w boeingu.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: @ButtHurtAlert: @JustynM: jakie telekonferencje. Ruch biznesowy tylko rósł. Problemem był hałas na lotniskach. Mógł latać do coraz mniejszej liczby portów, a gwoździem do trumny była słynna nagrana katastrofa.
Nie wiem po co #!$%@? o kabinie pilota, skoro temat dyskusji dotyczy kadłuba zasłaniającego widok przy lądowaniu.
Poczytaj o technologii f35. Pilot ma podgląd pełen tego co jest pod samolotem. Korzystając z hełmu ma wrażenie jakby kadłuba w ogóle nie bylo. W dzisiejszych czasach gdyby robili Concorda to wykorzystaliby te technologie zamiast opuszczany dziub.
Lądowanie na lotniskowcu z użyciem tego hełmu, w świetle księżyca. Popatrz
@siepan: to chyba muzeum w Paryżu lub w Anglii. Najbliżej Concorda oraz co ciekawe jego ruski odpowiednik tupolev można oglądać w Niemczech w muzeum sinsheim. Polecam
I nawet mają działające funkcje. Czyste, zadbane obiekty muzealne. U nas nie do pomyślenia, co najwyżej można pooglądać złom pod chmurką.
No i sam samolot, z tego co pamiętam, aktualnie nie da się przelecieć z taką prędkością w takim czasie odległości, jakie w latach 70 pokonywano concordem.
kurła 5 milionów przycisków i prztyczków... weź się w tym połap ¯\_(ツ)_/¯ to w 50 sekundzie najlepsze, jeden guzik źle i pewnie nie zobaczysz już swojej rodziny
@Mete: te guziki naciska się praktycznie tylko przed lotem, więc nie ma takiego problemu, bo przed lotem robi się check-listę i jeśli coś nie działą, to trzeba to zmienić.
Komentarze (75)
najlepsze
Problemem był hałas na lotniskach. Mógł latać do coraz mniejszej liczby portów, a gwoździem do trumny była słynna nagrana katastrofa.
Nie wiem po co #!$%@? o kabinie pilota, skoro temat dyskusji dotyczy kadłuba zasłaniającego widok przy lądowaniu.
Poczytaj o technologii f35. Pilot ma podgląd pełen tego co jest pod samolotem. Korzystając z hełmu ma wrażenie jakby kadłuba w ogóle nie bylo. W dzisiejszych czasach gdyby robili Concorda to wykorzystaliby te technologie zamiast opuszczany dziub.
Lądowanie na lotniskowcu z użyciem tego hełmu, w świetle księżyca. Popatrz
I nawet mają działające funkcje. Czyste, zadbane obiekty muzealne. U nas nie do pomyślenia, co najwyżej można pooglądać złom pod chmurką.
No i sam samolot, z tego co pamiętam, aktualnie nie da się przelecieć z taką prędkością w takim czasie odległości, jakie w latach 70 pokonywano concordem.
to w 50 sekundzie najlepsze, jeden guzik źle i pewnie nie zobaczysz już swojej rodziny
Komentarz usunięty przez moderatora