Przypomina mi się historia, którą mi znajomy opowiedział. W jego rodzinnym mieście (mniej niż 10 000 mieszkańców) miał miejsce też taki geniusz zbrodni. Mężczyzna napadł na pocztę z nożem kuchennym żądając pieniędzy, kiedy pracownica zza szyby popukała się w czoło z politowaniem, "kryminalista" rozpoczął emocjonującą ucieczkę. Biegł główną ulicą miasta jakieś 50m kiedy to został pojmany przez policjantów z komisariatu tuż naprzeciwko poczty. Przy takich zagraniach seria "Ocean's 11/12/13" wypada naprawdę blado:)
W niedaleko położonym ode mnie miasteczku kilkanaście lat temu kładli kostkę brukową, która była ustawiona na paletach przy drodze, w tamtych czasach nie była to tania sprawa, wiec jeden z mieszkańców "pożyczył" sobie 2 palety i ułożył nią przed domem. Firma, która wykonywała te prace zgłosiła sprawę na policję, policjant skojarzył sobie że jego sąsiad właśnie wyłożył sobie wjazd do garażu kostką o charakterystycznym kształcie, dokładnie takim jaki miała ta kostka, która
Punkt 7. A jednak czas zaprzeszły się przydaje. Chociaż jest coraz rzadziej używany. Facet powinien (w tłumaczeniu) krzyknąć: "Powinienem był odstrzelić ci ten p****** łeb!"
Bo inaczej wychodzi na to, że chciał to zrobić na rozprawie...
Komentarze (23)
najlepsze
Ogłaszam koniec tego czasopisma.
Zakop.
Ta gazeta robi się pudelkiem a nie magazynem komputerowym
http://www.wykop.pl/link/599263/szczyt-zlodziejskiej-glupoty/
Bo inaczej wychodzi na to, że chciał to zrobić na rozprawie...
Komentarz usunięty przez moderatora