A mi się wydaje, że juz pora na nowy film nieanimowany. Gdyby podeszli do tematu jak do Avengers moze nie było by takiego gniota jak bodajże jakies 10 lat temu gdzie Songo nie umiał przeskoczyć przez mur.
@Smiglo90: Nie da się dobrze nagrać live action z anime. Zwyczajnie jest to niemożliwe. Charakterów Goku czy Vegety poza konwencją anime są mega cringowe.
Netflix przeniósł Anime 1:1 w postaci Kakegurui i to dobitnie pokazuje jak to nie działa. W sensie jak ktoś ogląda film z aktorami i zgadza się na konwencje to spoko, ale jak ktoś postronny oglądał filmową wersję Kakegurui to mogła go ogarniać krindżówa przez cały sezon xD
Info to raczej taka ciekawostka. Życie dawno już mnie nauczyło, że niema sensu się nakręcać na ekranizacje gier/animacji. Gdyż w najlepszym wypadku wychodzą dobre, a najczęściej każdy wie jak to wygląda. Jeśli wyjdzie super, to będzie miłe zaskoczenie. ʕ•ᴥ•ʔ
@Matysiu: @LPSzycha: Zaraz goście, a czego oczekiwaliście po kinówce shounena? Dodatkowo jego reedycji? Akurat ta kinówka dostarczyła wszystkiego czego fani oczekiwali. Pogłębiono postać Brolliego, dodając mu sensownej argumentacji i logiki (jak na świat Dragon Balla) i dostarczono długą solidną bitkę w światowej klasy animacji. IMO po kinówce która miała w nazwie Brolly nie można było oczekiwać więcej, dostarczyła wszystkiego czego chcieli fani.
Jak ktoś chce ujmującą historie to zawsze jest
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (36)
najlepsze
Netflix przeniósł Anime 1:1 w postaci Kakegurui i to dobitnie pokazuje jak to nie działa. W sensie jak ktoś ogląda film z aktorami i zgadza się na konwencje to spoko, ale jak ktoś postronny oglądał filmową wersję Kakegurui to mogła go ogarniać krindżówa przez cały sezon xD
Komentarz usunięty przez moderatora
@Shounen:
Jak ktoś chce ujmującą historie to zawsze jest