Ok, jestem fanem Apple, ale jakie nowobogactwo się tu odjaniepawla to ja nawet nie ogarniam XD

[nalej_mi_zupy]

@ivan777: Raczej 1700zł. I Hermes to nie nowobogackość tylko marka luksusowa. Nowobogackie to by było jakby zrobili kooperację z Tommy Hilfigerem albo Michaelem Corsem.

[nalej_mi_zupy]

@ivan777: ale definicja nowobogackości już istnieje. I są to ludzie na dorobku i Hermes nie zrobił tej kooperacji dla nich. Nowobogackim wystarczy coś przeciętnie droższego od zakupów z Zary czy H&M.

Nowobogackość =/= bogactwo.

I nie ma w tym żadnych przytyków - różne brandy mają różną grupę docelową i to jest normalnie używane w branży, że ich grupą docelową są "nowobogaccy" - czyli klasa średnia pochodząca z klasy niższej, która żeby

[nalej_mi_zupy]

@ivan777: Zarówno nowobogacki jak i bogaty podkreśla swój status, ale nie każdy podkreślający swój status jest nowobogackim (bo może być po prostu bogatym, albo biednym i głupim).


Problem z Hermesem - jeśli poruszamy się w temacie targetowania brandów - jest taki, że ta marka jest niezbyt rozpoznawalna wsród "nowobogackich". Więc mając do dyspozycji 1700zł nowobogacki wolałby kupić sobie taki breloczek z logo wspomnianego wyżej Michaela Korsa lub po prostu kupić airpodsy,

[pekak]

UnboxTherapy dostaje takie różne ciekawostki do reklamowania na swoim kanale. Najlepszy był iPhone z kawałkiem golfa Steve Jobsa w obudowie. Normalna sprawa u tego jutubera

[ivan777]

@pekak: XD Pamiętam :D Albo te wszystkie luksusowe customowe iPhony z diamentami dla wybranych :D