Obejrzałem pierwsze pięć minut (na całość nie bardzo mam czas) i niestety nie wspominają o tych, co przed Liroyem już przecierali szlaki, czyli zespole Deuter, Kulcie, Kaziku solo, a nawet Franku Kimono.
te całe prekursory rapu w polszcze peja, liroy, paktofoniki i reszta ch00jstwa powinna zostac ZASZCZUTA spolecznie. dzis traktuje sie ich jako jakichs PIONIEROW XD za sprowadzenie do polski czegos nowego, "lepszego, fajnego" a prawda jest taka ile rap narobil ch00jstwa w polsce i nie tyko. wystarczy spojrzec na przyklad USA jacy murzyni przed rapem byli pokorni, jak grali BLUES albo JAZZ i byly dobre zespoly muzczne murzynskie i jaka radosc z tego
Ja pierdziele trochę smutno że taki rak muzyki powstawał w moim mieście. Pamiętam za gimbusa jak tym się jarali u mnie w szkole na sadach i to same takie totalne dno intelektualne.
Ja pierdziele trochę smutno że taki rak muzyki powstawał w moim mieście. Pamiętam za gimbusa jak tym się jarali u mnie w szkole na sadach i to same takie totalne dno intelektualne.
@lionbest: Samo takie totalne dno intelektualne. Same pisze się w liczbie mnogiej, np. takie same okna, ale takie samo okno.
Komentarze (125)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@lionbest: Samo takie totalne dno intelektualne. Same pisze się w liczbie mnogiej, np. takie same okna, ale takie samo okno.