„Gran Torino” na celowniku politycznej poprawności.
Media w Stanach Zjednoczonych epatują w ostatnim czasie przypadkami rzekomo „rasistowskich” ataków na mieszkających w tym kraju Azjatów. Na celowniku lewicy znalazł się w związku z tym film „Gran Torino” Clinta Eastwooda.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 138
Komentarze (138)
najlepsze
Ci ludzie zniszczą sztukę, byleby wszystko podpiąć pod własną tezę. To samo było z tym skunksem - tak mocno wykręcić obraz, żeby ukazać Pepe jako złego, choć był niepoprawnym romantykiem. Taka była jego rola, a nie gwałciciela...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora