Francja: senat przegłosował poprawkę, która zabrania matkom noszenia burek.

W październiku ubiegłego roku Emmanuel Macron ogłosił plan walki z radykalizmem islamskim, który konsekwentnie realizuje.

[Schwarzenberger]

ale przecież wykopowi eksperci pisali, że francja upadła i jest już kalifatem?

[O.....a]

@Schwarzenberger: bo upadła, to tak samo mądre jak opaski przeciwgwałtowe w Szwecji. Trzeba było reagować kiedy miało to sens, a nie teraz jak już po ptakach.

[Schwarzenberger]

@Okayama: kurde eksperta to i dobrze poczytać, myślałeś może żeby zostać doradcą Macrona?

[N.....r]

Brawo Makaron!

[TenXen47]

I to jest właśnie prawdziwie świeckie państwo.

[PDCCH]

No i elegancko. Nalezy usuwac religijne symbole z przestrzeni publicznej, niezaleznie od religii.

[greven]

Francja ma problem z fanatykami religijnymi i z tym coś robi. Gdyby jeszcze w Polsce ktoś miał jaja i KK tak przytemperował ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[puolalainen]

Z tego co pisali na reddicie Francuzi, to podobno teraz musi to przejść przez Zgromadzenie Narodowe, w którym raczej nie ma większości poparcia.

[R187]

Duplikat: https://www.wykop.pl/link/6038201/francuski-senat-zakazal-rodzicom-towarzyszyc-swoim-dzieciom/

[Korneliusz4]

Głupota, jak ktoś chce nosić burkę to czemu mają mu to prawnie zabronić?

Ciekawe czy podobne zakazy w Francji dostaną Żydzi z noszeniem jarmułki, czy wyznawcy innych religii z noszeniem naszyjników z symbolami religijnymi.

[Bounty]

To śmieszne, że teraz wykopki biją brawo, a jakby w Polsce zakazywali noszenia krzyży to byłby ból dupy tych samych, którzy teraz klaszczą. Jak dla mnie religia to sprawa prywatna, każdy niech nosi co chce.

[N.....k]

Jak dla mnie religia to sprawa prywatna, każdy niech nosi co chce

@Bounty: religijna indoktrynacja dzieci to nie jest sprawa prywatna

[Bounty]

@Nevak: z drugiej strony zabranianie przekazywania religii dzieciom jest
1. Niemożliwe
2. Ingerencją w sprawy rodziców przez państwo

[B.....e]

Świeckie państwo for the win!
Dzieci będą mu kiedyś wdzięczne, że nie przeprano im w dzieciństwie mózgów chorą indoktrynacją religijną.

Problem z oszołomstwem religijnym jest taki, że ekstremalni fanatycy religijni dostają cichy poklask i poparcie większości „niefanatycznych” wyznawców. Przez to bardzo łatwo zamienić każde świeckie demokratyczne państwo w autorytarny kalifat. Co widać też w Polsce.