Skradziono rower Kraków Nagroda
Cześć Kraków. Kilka temu skradziono mi rower z klatki schodowej osiedle Krowodrza. Mogę zaoferować 1000 zł nagrody za wskazanie złodzieja. Na policję dopiero zgłaszam dzisiaj, bo się pogrążyłem w rozpaczy ogólnej. Został mi po nim tylko tylny błotnik.
O.....s z- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Współczuję. Mi jak ukradli rower to policji się nie chciało nawet umorzenia pocztą wysłać, a głównym tematem podczas przesłuchania była próba przekonania mnie przez policjanta, żebym zadeklarował wartość roweru poniżej 500 bo będą wtedy mieli lepsze statystyki xD No ale najważniejsze, że geje ślubów nie biorą.
Ale skisłem z tą próbą przekonania do deklaracji poniżej 500 złotych. Co miałoby Cię do tego przekonać?
Nie napisałeś kiedy Ci skradziono. Jaki to rower. Jaki dokładnie model. Z którego roku. Co w nim zmieniłeś, co jest charakterystycznego. Na co zwrócić uwagę przeglądając ogłoszenia - a przecież sporo ludzi szuka sobie używanych. Jak był zabezpieczony (to raczej ku przestrodze, przywiązałeś go za błotnik?) itd.
Liczysz, że ktoś napisze Ci wiadomość o treści "złodziejem jest Ziutek Kowalski" i tylko za to chcesz
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fajnie by było gdyby nie #!$%@? portalu, takimi "wartościowymi" treściami.
Zawsze można wynająć schowek, garaż, wieszak pod sufitem itp.
@Stefan_Niesiolowski_cie_widzi:
Konia tez przypniesz na klatce, bo lubisz pojezdzic na koniu, a w domu go nei bedziesz trzymac, bo ciasno? :)
Wszystko ma swoje miejsce. Jak nie masz gdzie trzymac swojego stalowego rumaka vel blachosmrodu, to nie powinienes tez go kupowac. Ale w PL wszystko jest na odwrot. Nie masz gdzie parkowac samochodu, bo nie masz garazu/miejsca parkingowego? No to
Zostaje GPS, mocny ulock z podwojnym ryglowaniem i najlepiej zamykane pomieszczenie z alarmem na drzwiach albo miejsce gdzie rower stoi niedotykany i alarm wstrzasowy
Wtedy nawet jak ktos zacznie grzebac przy rowerze, to zanim w ogole zacznie cos robic z bloakda to juz bedzie wyl alarm i zapewne sie ulotni
Najwazniejsze to zrobic halas zanim na dobre ktos bedzie w stanie cos zrobic z blokada
Tak samo w
Szukajcie na Ukrainie.
Mógł ukraść Polak akurat,ale to prawda,że oni też kradną,i faktycznie rower już tam może być.
Znajomy na własne oczy widział jak ukrainiec ukradł rower spod knajpy i to na oczach ludzi,na drugi dzień był już w drodze na Ukrainę i więcej go nie widziano (bo jakiś czas mieszkał w tej wiosce).Akurat to w latach 90-tych było,ale i dziś się to zdarza.
Najbardziej mnie rozwaliła kiedyś historia...Ukraińca właśnie ( ͡°