Od samego poczatku dziwilo mnie to ze nikt nie prostetuje przeciwko takim oczywistym przekretom jak stawianie kamery wygladajacej jak smietnik.Gdzie tu prewencja i logika przy okazji ? W sumie tylko Kamil mial jaja i zaczol walczyc z systemem.Po tym filmie zebralo mi sie na placz,serio.Jakim cudem ten gosc jest ciagle komendantem ?W normalnym kraju bylby wlasnie bezrobotnym szukajcym pracy.Przeciez to osoba oplacana z naszych podatkow ,zatrudniona
Podsumowując początek: żałosne przedstawienie, dwóch dziecinnych ludzików, jeden z kamerą, jeden z odznaką (a raczej ze sweterkiem) przekomarzają się i prowokują jak przedszkolacy.
Dopóki to ma jeszcze jakiś konkretny cel, to można dyskutować o słuszności tych akcji, ale gierki typu "pan wychodził, a mi zimno i zamknąłem drzwi", "pan mnie chciał uderzyć"... Nie wiem kogo to fascynuje? Może równie niedorosłych ludzi.
@pracus: moim zdaniem akcje Pana Emila mają sens. Pokazuje to jacy ludzie pracują w SM. Zero testów, weryfikacji psychologicznej. SM ma z założenia służyć nam a służą kasie miejskiej. SM powinna zostać zlikwidowana a etaty oddane policji. Będzie wtedy pewność że ludzie tam pracujący nie są z łapanki na ulicy.
Prowokator z kamerą sprowokował sytuację i ją nakręcił, przy całym szacunku do racji w sprawie "radarów" zachowanie Pana ProMila jest prostackie, nie dziwię się, że Komediancikowi puściły nerwy, a nie powinny, jednak jak ktoś jest ciągle nękany przez nawiedzonego to i nerwy puszczają. Pan Promil uważa, że jemu wolno wszystko, bo to jego prawo. Natomiast innym tych praw odmawia, Komediant na początku jasno mu powiedział, aby poczekał w poczekalni i nie przeszkadzał
@boreksadlak: Wybacz, ale wydaje mi się, że osoba zajmująca takie stanowiska powinna panować nad swoim zachowaniem w szczególności nerwami. Zobacz jak profesjonalnie zachował się policjant. Jak ktoś się wcześniej wypowiedział żadnej stronniczości z jego strony.Poinstruował gdzie co i jak. Podczas wyjaśnień składanych przez p. Emila policjantowi, komendant przez cały czas podnosił głos, a to już chyba wyjaśnia wszystko...
tak z innej strony medalu, ja to widzę ze dzień w dzień pan Emil przychodzi do nich by ich wkurzyć. Po tym nagraniu będzie miał lipę, bo będą kazali mu się rozbierać aby wszystkie urządzenia do nagrywania powyłączać
@pr0t3r: co z tego, że będą mu kazać się rozbierać? Nie mają do tego prawa? Widzisz, myślisz w sposób jaki został Ci wmówiony przez zachowania typu "Pana Komendanta" - podporządkowujesz się władzy mimo tego, że zwyczajnie ta nie ma do tego prawa!
Jak ktoś pilnujący przestrzegania prawa może je łamać?
Pan Emil przychodzi tam właśnie po to żeby pokazać wszystkim, że nie musi być tak jak jest. Że można walczyć
Filmu by nie było gdyby autor zachował się normalnie i zamknął po chamsku tych drzwi. Nic tylko kłótnia dwóch nie specjalnie kulturalnych ludzi. Rozumiem że straży jako instytucji a komendanta jako osoby można nie lubić, ale po co te głupie odcinki? Po co to cwaniakowanie?
@macsong: po to aby napiętnować i zwrócić uwagę ludzi kto i jak ich "ochrania" i kto jest ponad prawem a kto nie jest. Gdzieś tam na filmiku padło z ust komendanta "praworządny się znalazł", tu jest właśnie pies pogrzebany. JKM głosił praworządność jako podstawę istnienia ładu, urzędnik musi bezwzględnie przestrzegać przepisów prawa bo inaczej będzie tak jak jest czyli przyzwolenie na łamanie prawa bo oni są ponad prawem i człowiek
@macsong: Zadaj sobie trud i poznaj kontekst. Postaram się Ci go przybliżyć, mam nadzieję, że dobrze tłumaczę - jeśli nie to proszę o korektę lepiej zorientowanych:)
Pan pseudo-komendant z filmu był niegdyś łaskaw wysłać Panu Emilowi podrobione zdjęcie z fotoradaru (a przynajmniej tak twierdzi Pan Emil) i przyszedł on do SM żeby to wyjaśnić, miał na poparcie tego zdjęcia z tamtego miejsca, gdzie niby miał zostać złapany i miało tam
Komentarze (271)
najlepsze
Od samego poczatku dziwilo mnie to ze nikt nie prostetuje przeciwko takim oczywistym przekretom jak stawianie kamery wygladajacej jak smietnik.Gdzie tu prewencja i logika przy okazji ? W sumie tylko Kamil mial jaja i zaczol walczyc z systemem.Po tym filmie zebralo mi sie na placz,serio.Jakim cudem ten gosc jest ciagle komendantem ?W normalnym kraju bylby wlasnie bezrobotnym szukajcym pracy.Przeciez to osoba oplacana z naszych podatkow ,zatrudniona
Dopóki to ma jeszcze jakiś konkretny cel, to można dyskutować o słuszności tych akcji, ale gierki typu "pan wychodził, a mi zimno i zamknąłem drzwi", "pan mnie chciał uderzyć"... Nie wiem kogo to fascynuje? Może równie niedorosłych ludzi.
O czym będzie następny odcinek?
Jak Emil podstawia nogę strażnikowi chcąc
1.To nie jest jego prywatne biuro.
2. Nie ma prawa wypraszać z ogólnodostępnych pomieszczeń, a takim jest sekretariat
Jak ktoś pilnujący przestrzegania prawa może je łamać?
Pan Emil przychodzi tam właśnie po to żeby pokazać wszystkim, że nie musi być tak jak jest. Że można walczyć
Filmu by nie było gdyby autor zachował się normalnie i zamknął po chamsku tych drzwi. Nic tylko kłótnia dwóch nie specjalnie kulturalnych ludzi. Rozumiem że straży jako instytucji a komendanta jako osoby można nie lubić, ale po co te głupie odcinki? Po co to cwaniakowanie?
Pan pseudo-komendant z filmu był niegdyś łaskaw wysłać Panu Emilowi podrobione zdjęcie z fotoradaru (a przynajmniej tak twierdzi Pan Emil) i przyszedł on do SM żeby to wyjaśnić, miał na poparcie tego zdjęcia z tamtego miejsca, gdzie niby miał zostać złapany i miało tam