mój historyk w liceum opowiadał o legendzie (całkiem prawdopodobnej) że Lenin jadący pociągiem do Rosji o mało nie został aresztowany przez niemiecką straż graniczną/wojsko za jakiś eksces alkoholowy podczas podróży, co uniemożliwiłoby jego dotarcie do Petersburga. gdyby wojskowi nie odpuścili mu i go zatrzymali, prawdopodobnie nie byłoby Związku Radzieckiego... taka prozaiczna sytuacja a jakie skutki...
–Tatusiu, co to jest socjalizm? – pyta się synek ojca.
–Widzisz, synku, kiedyś dawno temu żył człowiek, który nazywał się Lenin. Właściwie to on nie nazywał się Lenin tylko Uljanow. I on razem ze Stalinem, który naprawdę nazywał się Dżugaszwili, zrobił Wielką Socjalistyczną Rewolucję Październikową, która właściwie nie była wielka i nie socjalistyczna, lecz komunistyczna i nie w październiku, lecz w listopadzie...
Komentarze (11)
najlepsze
mój historyk w liceum opowiadał o legendzie (całkiem prawdopodobnej) że Lenin jadący pociągiem do Rosji o mało nie został aresztowany przez niemiecką straż graniczną/wojsko za jakiś eksces alkoholowy podczas podróży, co uniemożliwiłoby jego dotarcie do Petersburga. gdyby wojskowi nie odpuścili mu i go zatrzymali, prawdopodobnie nie byłoby Związku Radzieckiego... taka prozaiczna sytuacja a jakie skutki...
(tak mowi ta historia, dosc wiarygodna)
–Tatusiu, co to jest socjalizm? – pyta się synek ojca.
–Widzisz, synku, kiedyś dawno temu żył człowiek, który nazywał się Lenin. Właściwie to on nie nazywał się Lenin tylko Uljanow. I on razem ze Stalinem, który naprawdę nazywał się Dżugaszwili, zrobił Wielką Socjalistyczną Rewolucję Październikową, która właściwie nie była wielka i nie socjalistyczna, lecz komunistyczna i nie w październiku, lecz w listopadzie...
–To co mówisz, jest zbyt skomplikowane, nic z