100 lat temu urodził się Krzysztof Kamil Baczyński.
Jego udział w Powstaniu Warszawskim Stanisław Pigoń określił strzelaniem do wroga brylantami. Autor zaledwie czterech tomików wierszy, wyrażających jednak to, co najważniejsze dla pokolenia Kolumbów, którego symbolem się stał w polskiej wyobraźni.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- 54
- Odpowiedz
Komentarze (54)
najlepsze
Jeżeli przyjmiemy to dosłownie, że świadomie wykorzystaliśmy do walki z okupantem najlepsze pokolenie, to już sprawa jest bardziej kontrowersyjna. No tak się
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?
na samolotach, na rumowisku,
gdzie po nas wąż się ciszy przeczołga,
gdzie zimny potop omyje nas,
nie wiedząc: stoi czy płynie czas.
Jak obce miasta z głębin kopane,
popielejące ludzkie pokłady
na wznak leżące, stojące wzwyż,
nie wiedząc, czy my karty iliady
rzeźbione ogniem w błyszczącym złocie,
czy nam postawią, z litości chociaż,
nad grobem krzyż.
Komentarz usunięty przez moderatora
Co nie zmienia faktu, że na takich stronach pojawiają się różne głupoty, trzeba uważać.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kamil_Baczy%C5%84ski
A odwaga - gdy śmiercią niosło
Umrzeć przyjdzie, gdy sie kochało
Wielkie sprawy głupią miłością