Feministka gniewa się, bo po porodzie uczekiwano od niej powrotu do dawnej wagi.
"Ciało, które urosło, chroniło i utrzymywało maleńkie ludzkie życie przez dziewięć miesięcy, spędziło około 16 godzin podczas porodu, spędziło tygodnie fizycznie lecząc otwarte rany, a teraz potencjalnie utrzymuje tego małego człowieka - jaka część tego dokładnie brzmi zepsuta?"
Kochamtenswiat z- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
@SpasticInk: Nie prawda. Wystarczy nie żreć jak świnia po urodzeniu dziecka.
Komentarz usunięty przez moderatora