Przedsiębiorcy buntują się przeciw obostrzeniom. Pytamy, jak zareagują policja

...i sanepid. Policja i sanepid nie potrafią jednoznacznie tego zadeklarować. Właściciele restauracji, barów, hoteli czy siłowni zaczynają coraz liczniej buntować się przeciwko rządowym obostrzeniom, podkreślając, że grozi im fala bankructw. Wielu zapowiada wznowienie działalności. Mimo restrykcji.

[nemesisevil]

Nasz rząd i premier są tacy kreatywni że zaraz dowalą jakąś nową ustawę, na szybko skleconą z wysokimi karami, natychmiastową wykonalnością, i skończy sie rumakowanie a zacznie przejmowanie lokali juz nie za 10%,a za 2,137% wartości bo ludzi nie będzie stac nawet na papier toaletowy gdy się posrają jak przyjdzie komornik ( ͡° ʖ̯ ͡°).

[rebahr]

@nemesisevil: ta jasne. Oni od marca nic sensownego nie uchwali, a wierzysz w to, że na dniach to zrobią. Za ciemni są.

[DzikWesolek]

W policji czy sanepidzie też pracują ludzie. Wykonują odgórne polecenia bo taka jest ich praca. Każdy kto pracuje, wie czym się kończy sprzeciw kierownictwu firmy, a nie każdy może sobie pozwolić na zmianę zawodu co dwa lata, bo jest rodzina na utrzymaniu i czasami trzeba być #!$%@?.

[arti040]

@DzikWesolek: Tak tak, ci w obozach koncentracyjnych też się pewnie tak tłumaczyli - rodzina, dzieci na utrzymaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PIT-9]

@DzikWesolek: owszem ale trzeba mieć też kręgosłup.